www.piparampa.fora.pl

Hideki

Jeszu ten temat znowu XD

Hideki - bo tak bo po co tłumaczyć bo niech będzie, jest historia ale czy historia jest ważna czy człowiek ?
budaadaaaaaa Razz

mwahahah

[link widoczny dla zalogowanych]

DuDuL

Na początku w szkole mówili na mnie Dudek... niezbyt oryginalne co?... (ironia do tego jest taka, że nie lubię grać w piłkę)

Potem przyszły czasy mało oryginalnych nicków na potrzebę CS'a... Wraz z kumplami tam o ile pamiętam mieliśmy, Dragon, Gray Wolf, Snake... (aaah ta bujna wyobraźnia i kreatywność w podstawówce XD)

Następnie największy cios przyszedł od strony gier MMO gdzie próbując wpisać w/w nicki wyskakuje mi (całkiem wkurzające wtedy) info o treści ... "The name is already in use"...

Popadłem w rozpacz i depresję... Przez tydzień do nikogo się nie odzywałem, a pożywienie znajdowałem w chlebaku o późnej porze, aby nikt mnie nie zauważył... Wtedy dotarła do mnie iskra artysty, która w chwili obecnej płonie we mnie mocniej niż gwiazda VY CMa (w gwiazdozbiorze wielkiego psa)

I trafiło mnie...
Nazwisko me do dziś to Dudulxxxxx
Gdy usuniemy x'y powstaje nam Dudul...
żeby było bardziej widoczne to pobawiłem się wielkością liter...
DUDUL, DuduL, dUdUl... aż wkońcu najfajniej wyglądało DuDuL
Czemu dwa duże D i L?

Swego czasu trochę grywałem na automatach (dance dance revolution, tekkeny i takie tam)...
Na HIGHSCORE mogłem się podpisać tylko 3 iniciałami... więc
DDL

Więc DDL i pomiędzy wstawiamy małe u

Powstało DuDuL i tak zostanie do końca bo nazwiska się nie pozbędę i zrosłem się z tym nickiem

Jakoś tak to wygląda Razz

Co do Ryuumei (bo takie mam w ekipie mosznoczołego)... to takie tymczasowe japońskie imie co dla beki wymyślałem z kumplami... Już z niego nie korzystam XD

thepyrko

Hideki

No bo to od tego z Chobits Razz

, młodości dodaj mi weny Razz

nightmare

;d;d Maja --> patrz moje imię

zuk

żuk (inni wolą RzóQQQ XDDD) no bo to moje nazwisko.
A ponieważ imię mam pospolite i gdy zawoła się mnie na ulicy, odwróci się 50 innych dziewczyn, to wolę być Żukiem Razz

Poza tym przez te wszystkie lata już się przyzwyczaiłam.
No i niektórzy nawet nie wiedzą, że mam na imię Justyna Razz

przybysz

Głównie Przybysz, Neko
Przybysz wzięło się jak to zwykle bywa od nazwiska.
Przybysz > Przybyła

Neko z pewnej historii z imprezy j-rockowej organizowanej we Wrocławiu przez mojego znajomego, który za każdym razem nazywa mnie inaczej.

Vesper

W życiu codziennym towarzyszą mi dwie ksywki. Starsza powstała gdy czytając pewną książkę Jacka Dukaja wziąłem ją do szkoły żeby sobie poczytać jak będę czekał na pociąg a że była to dość gruba książka zaciekawiła ona moich kolegów. Nie wiem skąd im ten pomysł przyszedł do głowy ale przekręcili nazwisko Dukaja i od tej pory stałem się Buhajem... ;F obecny nick pochodzi z książki Magdaleny Kozak - Nocarz i to jest cała jego historia.

Jak tak teraz myślę to może ten pierwszy nick jest lepszy i to jego powinienem wybrać na nick na tym forum Razz

Sayu

U mnie było tak, że pierwszym nickiem, który był u mnie w użytku to był raphil, wzięło się to od postaci z anime Last Exile (dziewczyna ma na imię Lavie, co było mówione przez Seiyū "Lafil" przy czym L brzmiało jak R). Po jakimś czasie wyszło to z użytku, bo zaczęłam grać w RO więc na użytek tego zaczęłam się zwać ... Chelsea xD Bo trzeba było nick dla postaci wymyślić, a że akurat komp stał u brata gdzie było pełno plakatów z Bravo Sport to chyba szybko da się domyśleć od czego się nazwa ta wzięła ;D Jeszcze niektórzy starzy "foczkersi" wołają tak na mnie i ludzie, których ogólnie znam z forum, gdzie dużo osób grało na FoczkiRO ;3 Ostatnim moim nickiem, które przylgnęło już do mnie na stałe jest Sayu, a wzięło się one od tego, że kumpela pokazała mi anime Blood+, gdzie główna bohaterka miała na imię Saya. No i wtedy znów się kłania RO - na KDR'ze miałam założyć konto nowe bo od wipe po czarnym sojuszu (unknown, black sun ect.) nie zdarzyło mi się grać. Nick Saya był zajęty, więc się szukało jak leci końcóweczki xD Aż padło na Sayu ;P I tak zostało ;3 Przez to często jestem teraz mylona z facetem, ponieważ Sayu to męskie imię .... A co do Sayu to jeszcze jest RO anegdotka, bo pewnego pięknego dnia na WoE staje przy jakimś clownie z innej gildii, patrzę na nick a tu "Saya". Było jedno wielkie omg jak spojrzeliśmy na swoje nicki.

Simon

HMMMMMMMM moje przezwisko......... Kiedyś tam, jak jeszcze byłem malutki i grubiutki, to wołali na mnie Rudolf. Nie wiem dlaczego, przecież on miał czerwony nos, a nie puliczki xD, długo na szczęście nie wołali tak na mnie, ponieważ Rudolf digimorfował w Batona, gdyż jadłem jakiegoś zmyślnego batonika na jakimś W-Fie. W momencie, kiedy dali ang.(chyba 4 klasa podstawówki) to kilku miłych kolegów nadało mi godny pseudonim Simon ( YEAH ) xD ja nie protestowałem, a wszyscy wiedzieli o kogo chodzi, ponieważ nikt nie miał takiego przezwiska. Przyjeło się. I tak w sumie ciągne do dnia dzisiejszego. Jestem happy z tego powodu ;D
Pokochałem swoją ksywke xD Pozdro

Mercu

Na początku (lata podstawówki, oraz 1 gim) towarzyszyło mi przezwisko Jacuś, od nazwiska. Nie było to zbyt oryginalne, więc postanowiłem coś z tym zrobić. Okazja dosyć szybko się nawinęła, ponieważ z grupą znajomych założyliśmy klan w grze AvP2. Pierwotna forma nicku brzmiała Merciful (ang. Miłosierny), która miała dosyć przewrotne znaczenie, jako że nie należałem do miłosiernych, zaś cechowała mnie ogromna brutalność.
Gdy klan się rozpadł starałem się jakoś ten pseudonim przenieść do środowiska szkolnego. Tam też znajomi szybko je ukrócili wpierw do Merci, później zaś do Merc, czyli formy ówczesnej. Możliwie spotykane odmiany to Mercu, lub Mercuch. Niektórzy nawet mówią na mnie Mercosław, lecz jest to rzadko spotykana odmiana.

Powoli również zaczyna się rodzić drugi mój nick, póki co jest on nieformalny. Ori, lub Orik.
Skąd się wziął? Przemianowałem nazwę photobloga na Oriflamme. Oriflamme jest to francuski sztandar wojenny, który podczas bitwy miał oznaczać "zero jeńców, wszystkich zabić". Pasuje to do mnie z powodu takiego, że uwielbiam filmy o tematyce apokaliptycznej, gdzie cała cywilizacja wymiera. Poza tym mam mroczny plan opracować wirus, który wymorduje nasz wspaniały gatunek. Dlatego też Ori(k) powoli coraz szerzej się przyjmuje ; )

PS. Również niektórzy mówią na mnie Walenty, z racji na to, że jest to moje imię z bierzmowania : )