Forum www.piparampa.fora.pl Strona Główna www.piparampa.fora.pl
Debilne forum Piparampa Team
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Irytujące sprawy...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.piparampa.fora.pl Strona Główna -> Offtop
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mikser
Pro



Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Male

PostWysłany: Wto 21:59, 24 Lis 2009    Temat postu:

Kamlot napisał:
A mnie irytuje moja szkoła.
Kuje się 3 godziny, dostaję szmatę i babka mi pokazuje że brakowało mi do dwójki 0.25 punkta. Paranoja.


gorzej, jeśli facet/kobieta robi to z miną w stylu... (u mnie tak bywa)



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mikser dnia Wto 21:59, 24 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
xJoanCatherine
AwesomeHardkor



Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kalisz ^^
Płeć: Female

PostWysłany: Wto 22:19, 24 Lis 2009    Temat postu:

Irytuje mnie brak liberalizmu w naszym państwie. Ludzie mają swoje sumienia, rozumy, wolne wole- nie trzeba ich ograniczać, powinni sami wiedzieć co jest dobre. Zwłaszcza jeśli narzucana jest opinia Kościoła Katolickiego (nie ważne czy słuszna, czy nie), przecież są też mniejszości wyznaniowe czy ateiści, mamy w konstytucji zapis o wolności wyznania, a tymczasem kler miesza się we wszystko... Jestem katoliczką, ale to coś co mnie irytuje. Przykłady:
Rozumiem, że natura zaprogramowała nas na heteroseksualizm, ale cywilizacja zawsze była żywiołem przeciwnym do natury, a miłość to miłość.
Rozumiem, że dla większości Polaków np. krzyże w szkołach to tradycja, ale założę się, że gdyby ktoś chciał ustawić w klasach posążki Buddy to by go wyśmiali.

PS liczę na szybkie powstanie tematu do polemiki na wszelkie aborcjo-eutanazjo-homoseksualno-in vitro-dyskusyjne sprawy. Wink Bo ja już dziś nie zdążę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez xJoanCatherine dnia Wto 22:20, 24 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zolwiemjestem
Newbie



Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poooznań :3

PostWysłany: Nie 22:39, 29 Lis 2009    Temat postu:

Denerwuję sama siebie. Uczę się, zakuwam, a potem oceny są jakie są. Przez szkołę mam co tydzień 5-dniową depresje :3
Dokuuurwia mnie po prostu, kiedy staram się coś robić najlepiej, staram się dla kogoś.
A potem mi się wmawia, że ja nic nie robię, żeby osiągnąć jakiś cel, żem leń i w ogóle jestem beznadziejna.
I podział jaki dostrzegam ostatnio coraz bardziej.
Mogę nosić ćwieki i glany, a słuchać na przykład Dżemu, kurna. :<
Dlaczego jeśli wyglądam jak wyglądam muszę się zamykać w czterech ścianach jakiegoś gustu, sposobu bycia. Czegokolwiek.
A tak bardziej lekko to mnie irytuję jak rano usłyszę jakąś Lady Gage i mi leci jej piosenka przez cały dzień po głowie Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mikser
Pro



Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Male

PostWysłany: Pon 19:11, 30 Lis 2009    Temat postu:

miłość typu D Maslowa

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Danuskus
Spamer



Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 1342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: z kątowni. / Koło/Poznań
Płeć: Female

PostWysłany: Pon 19:25, 30 Lis 2009    Temat postu:

Czasem denerwują mnie tak poważnie znajomi.
Wiedzą dobrze, ze jestem zajęta (przeważnie widać to na opisie na gg), a oni i tak męczą. Ok. Mogę odpisać jednemu czy drugiemu, ale nie kur..wde wszystkim!
Nagle, zawsze kiedy jestem zajęta wszystkim się przypomina, ze jest Danuś. Wczyscy zauważają, że można mi przeszkodzić i na chwilę odwrócić moją uwagę od czegoś czym MUSZĘ się zająć.
Niestety wkurza mnie we mnie cos takiego, ze za wszystko biorę się na ostatnią chwilę. Nie mam czasu niestety wcześniej i chęci. A jak trzeba to ta presja aż mnie ciągnie do pracy.

Denerwuje mnie też, że ludzie mądrują się w sprawach o których nie mają pojęcia. Ostatnio u nas w szkole (w piatek) była ewakuacja. Było o tym głośno, bo w szkole jakiś łepek z II Technikum rozpylił troszeczkę gazy pieprzowego w szkole.
Z buteleczki psiknął raz. Zaraz ktoś podniecony zaistniałą sytuacją zabrał od niego i psiknął dalej, więcej.
Oczywiście jak przyszło co do czego to wszystko na tego, który zrobił najmniej.
Tutaj macie o tym co nieco:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
xJoanCatherine
AwesomeHardkor



Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kalisz ^^
Płeć: Female

PostWysłany: Pon 21:16, 30 Lis 2009    Temat postu:

Tak masakrycznie to mnie wqrzają ludzie, którzy są dla mnie niesamowicie mili tylko jak czegoś ode mnie chcą, a tak to mnie objeżdżają i Bóg wie co. A ja głupia im nie potrafię wygarnąć a czasem nawet już pomogę dla świętego spokoju i z litości...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ryuji
AwesomeHardkor



Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: The Great Empire of Poznań!
Płeć: Male

PostWysłany: Wto 2:23, 01 Gru 2009    Temat postu:

W kwestii żebractwa: jako chrześcijanin, podobnie jak Adimar, zazwyczaj kieruję się sumieniem i jak widzę, że ktoś jest w potrzebie, to jeśli mam jakieś drobne, coś tam dam. Chyba, że widzę, że jest to ewidentny wałek lub po prostu żałosna próba wyłudzenia kasy na alkohol, to sory, nie ma opcji, żeby ktoś taki ode mnie dostał pieniądze. Już prędzej wspomogę groszem osoby, które graja na instrumentach, czy tez siedzą z np. psami. Nic na to nie poradzę, na widok zwierząt wymiękam ^^

Ocenianie ludzi na podstawie wyglądu jest głupotą i też mnie to irytuje. Sam mam długie włosy i lubię ubierać się na czarno i słuchać "satanistycznej" muzyki, ale to nie znaczy, że jestem automatycznie satanistą. Wprost przeciwnie ;] Niestety, niektórzy ludzie są tacy ograniczeni i nie potrafią/nie chcą tego zrozumieć... Szkoda.

W moim przypadku Kościół i wiara to dwie oddzielne sprawy. Tracę zaufanie do tej instytucji niestety, przez co nie chodzę już do kościoła. Wolę już się prędzej pomodlić w zaciszu własnego domu i porozmyślać o Bogu, niż umierać z nudów na kazaniu podczas mszy. Poza tym, Kościół nie ma prawa narzucać w jakikolwiek sposób nikomu, jak ten ktoś ma/powinien żyć- to już nie te czasy. Jest w końcu wolna wola, każdy decyduje za siebie i żyje jak chce i potrafi. A słysząc poglądy ojca T. Rydzyka mam ochotę przypierdolić mu w ryj i wstyd mi, że taki ktoś nazywa się chrześcijaninem.

Irytują mnie moje słabości, to, że nie potrafię często komuś odmówić, to, że jest tyle niesprawiedliwości na świecie, ponadto, moja bezsilność wobec wielu spraw, ludzka głupota, obłuda i zachłanność, i to, że często nie potrafię uczyć się na własnych błędach, przez co cierpię podwójnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shinyuu
Wcielenie Chaosu



Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z odległej galaktyki
Płeć: Female

PostWysłany: Wto 10:09, 01 Gru 2009    Temat postu:

Irytują mnie studenci w grupie z mentalnością licealistów. Nie piję tu do tego, że ludzie w liceum są jacyś głupsi, ale w liceum spokojnie przechodzą motywy w stylu - przełożenie kartkówki, zgłoszenie nieprzygotowania, usprawiedliwianie nieobecności jakimiś papierkami itp. Norma, standardy szkolne. Na studiach tego nie ma i dzieci sobie tego jeszcze nie uświadomiły. Po dwóch miesiącach. Nie przygotowują się na zajęcia, nie odzywają się, panikują przez każdą kartkóweczką i chcą ją odwoływać kilka razy. I mnie irytują niemiłosiernie nieporadni, niechętni, jęczący ludzie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
xJoanCatherine
AwesomeHardkor



Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kalisz ^^
Płeć: Female

PostWysłany: Wto 17:10, 01 Gru 2009    Temat postu:

Ryuji napisał:

Ocenianie ludzi na podstawie wyglądu jest głupotą i też mnie to irytuje. Sam mam długie włosy i lubię ubierać się na czarno i słuchać "satanistycznej" muzyki, ale to nie znaczy, że jestem automatycznie satanistą. Wprost przeciwnie ;] Niestety, niektórzy ludzie są tacy ograniczeni i nie potrafią/nie chcą tego zrozumieć... Szkoda.

W moim przypadku Kościół i wiara to dwie oddzielne sprawy. Tracę zaufanie do tej instytucji niestety, przez co nie chodzę już do kościoła. Wolę już się prędzej pomodlić w zaciszu własnego domu i porozmyślać o Bogu, niż umierać z nudów na kazaniu podczas mszy. Poza tym, Kościół nie ma prawa narzucać w jakikolwiek sposób nikomu, jak ten ktoś ma/powinien żyć- to już nie te czasy. Jest w końcu wolna wola, każdy decyduje za siebie i żyje jak chce i potrafi. A słysząc poglądy ojca T. Rydzyka mam ochotę przypierdolić mu w ryj i wstyd mi, że taki ktoś nazywa się chrześcijaninem.

Irytują mnie moje słabości, to, że nie potrafię często komuś odmówić, to, że jest tyle niesprawiedliwości na świecie, ponadto, moja bezsilność wobec wielu spraw, ludzka głupota, obłuda i zachłanność, i to, że często nie potrafię uczyć się na własnych błędach, przez co cierpię podwójnie.

Podpisuję się rękoma, nogami, uszami i rzęsami. Gdyby istniały powtórne wcielenia, to musieliśmy wcześniej być jedną osobą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nartus
Lama says OBEY!!!



Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Male

PostWysłany: Wto 17:20, 01 Gru 2009    Temat postu:

Ale mi sie kurcza pała nic nie chce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thepyrko
Mod



Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin / Dęblin
Płeć: Male

PostWysłany: Wto 17:54, 01 Gru 2009    Temat postu:

Nartus napisał:
Ale mi sie kurcza pała nic nie chce.

Mnie też to irytuje


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ryuji
AwesomeHardkor



Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: The Great Empire of Poznań!
Płeć: Male

PostWysłany: Wto 21:54, 01 Gru 2009    Temat postu:

xJoanCatherine napisał:
Ryuji napisał:

Ocenianie ludzi na podstawie wyglądu jest głupotą i też mnie to irytuje. Sam mam długie włosy i lubię ubierać się na czarno i słuchać "satanistycznej" muzyki, ale to nie znaczy, że jestem automatycznie satanistą. Wprost przeciwnie ;] Niestety, niektórzy ludzie są tacy ograniczeni i nie potrafią/nie chcą tego zrozumieć... Szkoda.

W moim przypadku Kościół i wiara to dwie oddzielne sprawy. Tracę zaufanie do tej instytucji niestety, przez co nie chodzę już do kościoła. Wolę już się prędzej pomodlić w zaciszu własnego domu i porozmyślać o Bogu, niż umierać z nudów na kazaniu podczas mszy. Poza tym, Kościół nie ma prawa narzucać w jakikolwiek sposób nikomu, jak ten ktoś ma/powinien żyć- to już nie te czasy. Jest w końcu wolna wola, każdy decyduje za siebie i żyje jak chce i potrafi. A słysząc poglądy ojca T. Rydzyka mam ochotę przypierdolić mu w ryj i wstyd mi, że taki ktoś nazywa się chrześcijaninem.

Irytują mnie moje słabości, to, że nie potrafię często komuś odmówić, to, że jest tyle niesprawiedliwości na świecie, ponadto, moja bezsilność wobec wielu spraw, ludzka głupota, obłuda i zachłanność, i to, że często nie potrafię uczyć się na własnych błędach, przez co cierpię podwójnie.

Podpisuję się rękoma, nogami, uszami i rzęsami. Gdyby istniały powtórne wcielenia, to musieliśmy wcześniej być jedną osobą.


To by było dopiero interesujące doświadczenie. Ciekawe tylko, czy byłaby to jedna osoba z dwiema jaźniami :]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hideki
Hardkor



Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierpuch/Pyrolandia
Płeć: Male

PostWysłany: Wto 22:25, 01 Gru 2009    Temat postu:

a mnie irytuje komp Kretyna >............<wrrrrrrrrrrrrr

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zolwiemjestem
Newbie



Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poooznań :3

PostWysłany: Śro 0:55, 02 Gru 2009    Temat postu:

Ryuji napisał:

W moim przypadku Kościół i wiara to dwie oddzielne sprawy. Tracę zaufanie do tej instytucji niestety, przez co nie chodzę już do kościoła. Wolę już się prędzej pomodlić w zaciszu własnego domu i porozmyślać o Bogu, niż umierać z nudów na kazaniu podczas mszy. Poza tym, Kościół nie ma prawa narzucać w jakikolwiek sposób nikomu, jak ten ktoś ma/powinien żyć- to już nie te czasy. Jest w końcu wolna wola, każdy decyduje za siebie i żyje jak chce i potrafi. A słysząc poglądy ojca T. Rydzyka mam ochotę przypierdolić mu w ryj i wstyd mi, że taki ktoś nazywa się chrześcijaninem.

Jezu, uwielbiam cie. *___*
Nareszcie ktoś, kto podziela moje zdanie.
Nie chodzę do kościoła, bo mnie po prostu denerwuję, ale wszyscy mi wmawiają, że nie chodzę, bo mi się nie chcę, bo coś tam.
Odechciało mi się jak przyszłam na mszę ubrana jak chcę. Jakaś czarna koszulka z logo zespołu, a ksiądz patrzył na mnie jakbym pomyliła wejścia.
Duh, nigdy więcej. Nie mówię, że księża są złymi ludźmi, zdarzają się naprawdę świetni, tacy...
Prawdziwi wiecznie uśmiechnięci księża. Tylko dlaczego spotkałam takich dwóch tylko? :<
A mnie ostatnio wkurza szkoła. Naprawdę. Nagle się wszystkim przypomina, że mamy za mało ocen i muszą zrobić sprawdziany.

Wszystkie, kurde razem, bo poco to rozłożyć jakoś bardziej, żeby i im i nam było lepiej? D:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hahatek
ProAwesomeHardkor



Dołączył: 19 Wrz 2009
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: znad morza
Płeć: Female

PostWysłany: Śro 1:07, 02 Gru 2009    Temat postu:

zgadzam się z przedmówcami Very Happy

a'propos fajnych księży, znam takich co pod sutannami na mszy mają koszulki ulubionych zespołów Very Happy (w danym przypadku, to akurat Pidżama Porno)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ryuji
AwesomeHardkor



Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: The Great Empire of Poznań!
Płeć: Male

PostWysłany: Śro 1:38, 02 Gru 2009    Temat postu:

zolwiemjestem napisał:
Ryuji napisał:

W moim przypadku Kościół i wiara to dwie oddzielne sprawy. Tracę zaufanie do tej instytucji niestety, przez co nie chodzę już do kościoła. Wolę już się prędzej pomodlić w zaciszu własnego domu i porozmyślać o Bogu, niż umierać z nudów na kazaniu podczas mszy. Poza tym, Kościół nie ma prawa narzucać w jakikolwiek sposób nikomu, jak ten ktoś ma/powinien żyć- to już nie te czasy. Jest w końcu wolna wola, każdy decyduje za siebie i żyje jak chce i potrafi. A słysząc poglądy ojca T. Rydzyka mam ochotę przypierdolić mu w ryj i wstyd mi, że taki ktoś nazywa się chrześcijaninem.

Jezu, uwielbiam cie. *___*
Nareszcie ktoś, kto podziela moje zdanie.
Nie chodzę do kościoła, bo mnie po prostu denerwuję, ale wszyscy mi wmawiają, że nie chodzę, bo mi się nie chcę, bo coś tam.
Odechciało mi się jak przyszłam na mszę ubrana jak chcę. Jakaś czarna koszulka z logo zespołu, a ksiądz patrzył na mnie jakbym pomyliła wejścia.
Duh, nigdy więcej. Nie mówię, że księża są złymi ludźmi, zdarzają się naprawdę świetni, tacy...
Prawdziwi wiecznie uśmiechnięci księża. Tylko dlaczego spotkałam takich dwóch tylko? :<
A mnie ostatnio wkurza szkoła. Naprawdę. Nagle się wszystkim przypomina, że mamy za mało ocen i muszą zrobić sprawdziany.

Wszystkie, kurde razem, bo poco to rozłożyć jakoś bardziej, żeby i im i nam było lepiej? D:


Bez przesady ^^'
Ale dziękuję za miłe słowa :]
Ciesze się, że również inni mają podobne poglądy na te sprawy.
Akurat o religii, kościele, wierze i tym podobnych tematach uwielbiam rozmawiać :>

Miałem jednego fajnego księdza w liceum, miał lajtowe podejście do wszystkiego, słuchał rocka, miał własna drużynę paintballową i na każdej lekcji religii opowiadał sprośne i obrzydliwe kawały xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.piparampa.fora.pl Strona Główna -> Offtop Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin