www.piparampa.fora.pl

Guma

Jak w temacie Smile

Proszę tylko też napisać dlaczego tak uważacie .

Kamlot

Final Fantasy 6 i 7. ;]
Bo.. FF6 to jeden z RPG'ów przy którym płakałem, najfajniejsze postacie i system walki z całej serii, dobra plącząca się fabuła, KEFKA! ;]

FF7, chyba pierwsza część z tak ukazanymi emocjami postaci. Wielki plus.
Fabuła, cudowna Aerith (ciągle mam puszkę z nią za 50zł), LimitBreaks. ;]

Chrono Trigger też jest cudowny, bodajże Ged czy ktoś inny narzekał na fabułę, która mi się osobiście wydawała świetna. System walki fajny, animacja i grafika. ;]

Fire Emblem - fajny klimat, dobre taktyczne rpg. ;]

Hideki

dla mnie królem był jest i będzie chrono trigger nie ma co ;]

wspomnę też o grandii w szczególności część 2 , przyjemna kolorowa grafika, całkiem ciekawa fabuła , bardzo dynamiczny i efektowny system walki no i cena za jaką kupiłem tę gre w empiku czyli 19,90 xd

quacky

Gothic - cała seria! W szczególności 2-jka.Fabuła,fabuła i jeszcze raz fabuła,grafika też niczego sobie.Całkiem przyjemny system rozwoju postaci. Btw- "Najbardziej ulubiony?" jakoś nie brzmi:P

Nartus

Oba KotORy - za swietnie, o wiele lepiej niz w filmach przedstawione uniwersum Star Warsow, wciagajaca fabule, mila dla oka grafike (animacje walk byly supcio) i przede wszystkim swietny klimat, czuło sie ta Moc sadzaca sie z monitora.

Hideki

kotor tak racja udana gra Very Happy

przyznaje i co do fabuły też się zgadzam , tyle ze filmy z nowej trylogii wypadały słabo nawet przy serialu droids i coś tam adventures of ewoks

Michael

Zgadzam sie z Hidem a ja sie dobrze bawiłem przy Spellforce 1 i 2

Rozkrucznik

no nie powiem gothic swietny Smile

ale jak sie zagra we wiedzmina to juz szok to jest cos niesamowitego sam rozwoj postaci przechodzi pojecie a co do walki no to juz jest wyzsza sztuka lotnictwa, nie sa proste czasami. fabula jest duzo ciekawsza jak w gothicu. polecam goraco gre wiedzmin Smile

SQuall

Kamlot ja Ciebie powinienem zjeść za uwielbienie do FF7, jest nudne jak flaki z olejem. :>

Ulubiona/e gra/y RPG:
Baldur's Gate II + Tron Bhaala

Ulubiona/e gra/y jRPG:
Miejsce 1 - Final Fantasy 8 (Za to, że fabuła była cudowna, że główny bohater zmienia się diametralnie z biegiem czasu, za przełom audio-wizualny, za bohaterów, za zupełnie inny klimat niż w poprzednich FF)

Miejsce 2 - Chrono Trigger - Nie każcie mi już się wypowiadać na ten temat po raz tysięczny. Kto grał ten wie. Jest klimat, są świetne motywy, są walki, jest humor i DragonBall'owe portrety xD

Miejsce 3 - Tales of Abyss - Bohaterowie, Fabuła, System Walki, Grafika.

Michael

Wiedźmin też jest pro ale nie mogę się zmusić żeby 2 raz przejść z innym zakończeniem Razz

na to potrzeba dużo wolnego czasu ;3

MUNIEK666

Mój top1 jeżeli chodzi o jRPG to Final Fantasy 9 - boski klimat, uwielbiam gry z pseudo - baśniowym światem ^^

Rushi

SQuall

I po raz pierwszy w życiu przekonałem się o tym jak bardzo można spedalić głównego BadAssa - Hi Kuja^^

Gotrek

U mnie nie zmiennie od 2001 przodują..

Diablo2 + Lord of Destruction Twisted Evil

Diablo1 + Hellfire Twisted Evil

Teraz Diablo3 i jestem spełniony Cool

A obecnie pogrywam przez neta w Dragonica Rolling Eyes

Arab

Planescape Torment

Fabuła tej gry łamie w kolanach z trzaskiem Smile

Hideki

a fallout? nie zapominajcie o falloucie najlepszym postapo w historii , dla mnie wręcz wybitny tytuł

DuDuL

Ostatnio grałem sobie w Disgaea 1 i 2 na PS2 i strasznie mnie wciągneło... na tyle żę kupiłem za 75 zł Disgaea 3 na PS3 i niedługo będzie łupanko ;]

SQuall

Disagea to piękna seria. Mój ulubiony taktyk, w szczególności Disgaea 2.

Fallout! Ach to piękne 10 godzinne siedzenie przed kompem żeby przechodzić dokładnie część pierwszą i drugą.

Hideki

10 godzin to chyba bez zagłębiana się w świat i za jednym zamachem obie XD

SQuall

Nie, 10h jak grałem po raz pierwszy - Fakt bez zagłębiania się. Jechałem po samej fabule.

Odświeżałem Fallouty jakoś 2 miechy temu i na każdą część poświęcałem 4-6h dziennie przez tydzień.

Nie przechodziłem wszystkich zadań pobocznych, ale starałem się wykonać chociaż te ważniejsze.